Jeśli sytuacja stresująca działa dłużej, wzmaga się produkcja kortyzolu. Kortyzol stymuluje wytwarzanie glukozy, dzięki temu zwiększa się jej stężenie we krwi, a mózg wykorzystuje ten dodatkowy cukier do zwiększenia uwagi i czujności. Hormon ten przygotowuje również narządy do lepszego znoszenia stresu, bólu, urazu i hamuje funkcje, które w sytuacji alarmowej mają mniejsze znaczenie, np. związane z trawieniem, reprodukcją, wzrostem i odpornością na choroby. Jeśli jednak jego podwyższony poziom utrzymuje się zbyt długo w organizmie, prowadzi to do zaburzenia układu odpornościowego – zwiększa się prawdopodobieństwo zachorowania.
W przypadku przewlekłego stresu, traumatycznego przeżycia lub dużej ilości postępujących po sobie ciężkich przeżyć – długie utrzymywanie się nieprawidłowych stężeń kortyzolu może prowadzić do nadmiernego zużycia fizjologicznego organizmu, zwiększa się ryzyko choroby wieńcowej, cukrzycy, otyłości, depresji, przeziębienia, zaburzeń lękowych...
Zawsze po stresujących sytuacjach (przewlekły czy ostry) doprowadzajmy organizm do równowagi; spacerem, życzliwą rozmową, wysiłkiem fizycznym, dietą (wit B, C, magnez…), pasją…
Comments